Szarża Wrocław odpala kolejną transferową bombę. Pozyskali mistrza świata!

Szarża Wrocław w transferowej ofensywie. Działacze nie próżnują i w tej przerwie międzysezonowej pozyskali już m.in. brązowego medalistę Indywidualnych Mistrzostw Świata z 2019 roku – Dawida Basa, a teraz dołącza do niego najlepszy jeździec globu – Ben Mould. To kolejna bomba kontraktowa w wykonaniu klubu z Dolnego Śląska.

Ben Mould po swój największy sukces w karierze sięgnął na polskiej ziemi, a konkretniej w Lesznie. W finale IMŚ Open wywalczył osiemnaście oczek, a jedyne punkty stracił na rzecz Dawida Basa (w 5. biegu) oraz Michała Sasska (w 16. wyścigu). To jednak nie przeszkodziło mu w spełnieniu marzeń.

Oczywiście, ze jestem bardzo dumny, że jako Walijczyk i Brytyjczyk stałem na najwyższym stopniu podium. Wiele lat minęło odkąd ostatni Brytyjczyk wygrywał finał IMŚ Open (ostatnim był Anglik – Dave Hemsley, który wygrał w 2003 roku – dop. red.)., a osiągnięcie tego sukcesu w Polsce jest niewiarygodne! – mówił w rozmowie z portalem speedwaynews.pl.

Rok wcześniej Mould stał przed szansą zdobycia medalu Mistrzostw Europy, jednakże piętnaście punktów, to było o jedno oczko za mało, by stanąć na najniższym stopniu podium. W swoim sportowym CV Mould ma również kilka medali na brytyjskim podwórku.

Po raz ostatni Walijczyk w meczu ligowym w Polsce wystartował w październiku 2019 roku. W starciu LKS Szawera Leszno z MS Śląskiem Świętochłowice wywalczył 17 punktów (4,3,4,2,4) i przyczynił się do zdobycia przez leszczyńską ekipę tytułu Drużynowego Mistrza Polski. W dwóch kolejnych sezonach był zgłoszony do rozgrywek, ale nie startował.