Kamil Bielaczek kończy karierę. „Uważam, że to najlepsze co mogę dla siebie teraz zrobić”

W niedzielny wieczór Kamil Bielaczek świętował z MS Śląskiem Świętochłowice tytuł Drużynowego Mistrza Polski, a we wtorek poinformował, że po 21 latach ścigania w lewo, jego przygoda ze speedrowerem dobiegła końca.

Po 21 latach ścigania zakończyłem starty na speedrowerze. Moja decyzja zapadła już wcześniej, jednak czekałem z tym do zakończenia sezonu. Smutek, że musiałem podjąć taką decyzję jest ogromny, ale wszystko wielokrotnie przemyślałem i uważam, że to najlepsze, co mogę dla siebie teraz zrobić – pisze Kamil Bielaczek na swoim profilu w mediach społecznościowych.

Starszy z braci Bielaczków ma na swoim koncie siedem medali Drużynowych Mistrzostw Polski: dwa złote (2018, 2020), dwa srebrne (2019, 2021) i trzy brązowe (2012, 2016, 2017). Zdobywał również m.in. dwa krążki Mistrzostw Polski Par Klubowych (srebro – 2017, złoto – 2020), stawał na najwyższym stopniu podium tegorocznych Mistrzostw Europy Drużyn Klubowych, a indywidualnie był m.in. trzecim juniorem w kraju w 2010 roku. – Cieszę się, że mogłem startować z najlepszymi, a jeszcze bardziej, że mogłem niejednokrotnie zostawić ich z tyłu – dodaje Kamil.