Czeka ich teraz wiele wyzwań. Zapowiadają twardą walkę i radują się derbami

Zarząd Polskiej Federacji Klubów Speedrowerowych podjął ważną decyzję dla przyszłości Drwęcy Kaszczorek. To właśnie druga toruńska drużyna zajmie w sezonie 2022 miejsce Lwów Avia CzęstochowaCS Superlidze.

Polska Federacja Klubów Speedrowerowych przy podejmowaniu decyzji odnośnie uzupełnienia obsady CS Superligi kierowała się aspektem sportowym. Drwęca Kaszczorek w minionym sezonie zdobyła czternaście punktów, co dało jej drugie miejsce w Dywizji B. Lepszy był tylko Mustang Żołędowo i to o zaledwie dwa oczka.

Sezon 2021 w naszym wykonaniu był bardzo solidny i pokazaliśmy, że mamy duże możliwości. Do bezpośredniego awansu zabrakło nam bardzo niewiele. Jednak mimo to wystąpimy w CS Superlidze. Dziękujemy zarządowi Polskiej Federacji Klubów Speedrowerowych za podjęcie sportowej decyzji. Szkoda, iż dzieje się to kosztem kogokolwiek, tym bardziej Lwów Częstochowa – czołowej drużyny w historii speedrowera. Pozostaje wierzyć, iż klub prowadzony przez pana Janusza Danka szybko powróci na swoje miejsce – mówi w rozmowie z naszym serwisem Bartosz Fryckowski.

Torunianie zdawali sobie sprawę, że jednym z wariantów może być skierowana do nich propozycja startu w CS Superlidze. Nic więc dziwnego, że ostatnie dni były w klubie bardzo pracowite. – Za nami bardzo intensywny czas, który stał pod znakiem wielu rozmów i analiz. Bardzo się cieszymy, że to wszystko zakończyło się faktem, iż to Drwęca znajdzie się wśród sześciu najlepszych ekip w kraju – dodaje.

Dla Drwęcy miniony sezon był drugim w historii. Po zaledwie dwunastu miesiącach czeka ich dużo większe sportowe zadanie. Celem minimum będzie zajęcie piątego miejsca, które da utrzymanie w CS Superlidze na sezon 2023. – Oczywiście czeka nas teraz wiele wyzwań, aby sprostać zadaniom, jakie niesie za sobą jazda na najwyższym szczeblu rozgrywek. Minionymi zmaganiami ligowymi pokazaliśmy, iż stać nas na to. I na pewno będziemy twardo walczyć, z czego słyniemy. Tor przy Skierki, który czeka rozbudowa, kibicie, atmosfera i otoczka wokół Drwęcy zasługują na to, żeby nasz zespół występował w CS Superlidze. Reszta jest w rękach zawodników i menadżera. Raduje mnie także fakt, iż czekają nas derby Torunia. To będzie coś wielkiego i idealna okazja na promocję speedrowera.